Bohaterem najnowszej powieści Manueli Gretkowskiej jest ponad 40-letni Miłosz Kencki, polski emigrant w Szwecji.
Po nieudanym małżeństwie i ciężkim rozwodzie, spotyka wreszcie kobietę swojego życia Alicję i dla niej wraca do Polski.
Czy nowy związek oparty na równouprawnieniu i partnerstwie ludzi po przejściach ma szansę na przeżycie
w obyczajowo tradycyjnej Polsce, a jednocześnie goniącej za nowoczesnością i kasą?
Świetnie czyta się tę psychologiczno-obyczajową powieść.
Jest w niej cała Gretkowska ze swoim ciętym językiem, pikanterią, ironicznym spojrzeniem na polskie absurdy oraz prozatorską erudycją.
Zabrałem ją rano z hotelu. Prowadząc wóz, zerkałem na jej profil, cienki nos, wystające kości policzkowe, śniadą skórę, przezroczystą wokół dużych niepomalowanych oczu. Blond włosy wysuwały się z ciężkiego koka. Potargane kosmyki były złocistymi kreskami wydrapanymi w podmalówce ikony. Powieki Alicji miały wschodni, lekko skośny wykrój oczu bizantyjskich aniołów. Wiozłem anioła, święty obraz, nic nie mogło nam się stać na cholernie znikającej drodze.
Manuela Gretkowska
Miłość po polsku.
Wydawnictwo Świat Książki
Warszawa 2010
oprawa twarda
stron: 270
cena: 34,90
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz